Translate

2016/07/27

Azteckie? kolczyki

Dzisiaj króciutki post. Czasu ostatnio bardzo mi brakuje.
Znacie to? Jestem pewna, że tak. Trochę poszydełkuję,
potem zabieram się za biżuterię. Skończę jeden kolczyk,
drugi czeka tydzień na swoją kolej. Ciągle muszę odrywać
się od mojej "dłubaniny" i robić inne rzeczy. Jak to w życiu.

Ale zawzięłam się i znalazłam chwilkę na wykonanie dwóch :)
kolczyków, których pomysł już od jakiegoś czasu układał
mi się w głowie.



Turkusowe kuleczki i koralowe patyczki.
Pozostałe elementy to akryl i posrebrzane półprodukty.



Dzięki akrylowej pastylce, powstały (wyglądające masywnie) ,
lekkie kolczyki idealne do letnich kreacji.

Skojarzyły mi się z Aztekami, dlatego nazwałam je właśnie tak:
Azteckie kolczyki.



Tyle na dziś. Do następnego posta, jak tylko czas pozwoli.
Bardzo dziękuję za Wasze cudowne komentarze.
Pozdrawiam serdecznie. Ewa

6 komentarzy: