Zmęczyłam się ostatnio oplataniem kaboszonów i kamei
koralikami, dlatego postanowiłam zająć się
czymś łatwiejszym i szybszym.
Metoda oplatania kaboszonów makramą jest naprawdę
bardzo prosta a efekt też ładny.
Poniżej przedstawiam tutorial.
Do wykonania wisiora, użyłam okrągłej
monety z naturalnego Agatu, o średnicy 28 mm
i grubości 5 mm, fasetowanych kuleczek z Agatu
o średnicy 8 mm oraz sznurka jubilerskiego,
woskowanego, czarnego o grubości 1 mm.
Odcinamy 2
kawałki sznurka o długości
ok. 3 x dłuższej od obwodu
kaboszona
oraz jeden długi kawałek sznurka,
którym będziemy wyplatać.
Następnie mocujemy 2 równe kawałki
i rozpoczynamy plecenie dłuższego sznurka,
węzłem rypsowym.
Po upleceniu potrzebnego odcinka makramy,
układamy ją na kaboszonie, formujemy,
ściągamy końce bazowych sznurków
i związujemy je ściśle ze sobą.
Powstaje koszyczek, dobrze trzymający
nasz kaboszon, monetę lub kameę.
Fajne w tej metodzie jest to, że forma
oplatanego
przedmiotu
może być różnego kształtu.
Pozostałe kawałki sznurka możemy odciąć
lub nawlec na nie
koraliki.
A tak przedstawia się efekt końcowy:
Jak czytam i oglądam na zdjęciach - wydaje się prosta rzecz. Ale nawet nie chcę sobie wyobrażać niezbędnego morza cierpliwości. Pozdrawiam z podziwem.
OdpowiedzUsuńmakrama nigdy jeszcze nie była
OdpowiedzUsuńprzedmiotem mych prób i błędów ;P
zachwyca mnie końcowy efekt!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.:) A najlepszy w tej technice jest szybki efekt. Koralikami obszywam i pruję, obszywam i pruję zanim osiągnę wymarzony efekt. A tu - coś tam "naplotę" i gotowe.:) Zresztą, nie każdy lubi oploty z koralików i to ukłon w ich stronę.
OdpowiedzUsuń