Translate

2016/09/13

Kolorowe sowy amigurumi.

     Dziergane na szydełku, zabawki amigurumi
zawróciły mi w głowie. Od tygodnia w wolnym czasie
dziergam coraz to nowe egzemplarze. Zrobiłam już kotki,
słodkie donuty z różnymi polewami, dzidziusie - przytulanki,
laleczki kokeshi. Dziś pochwalę się wielobarwnymi sówkami,
przytulankami.

     Tak prezentują się wszystkie. Przycupnęły sobie na ławce w ogrodzie
i choć słońce bardzo świeciło im we wrażliwe oczy, dzielnie pozowały
do zdjęć:)



      A oto, każda z osobna:










           Wszystkie sówki wydziergałam z mięciutkiej włóczki akrylowej
Red Heart Lisa, motek 50 g/ 133 m.
Wypełnienie jak zwykle, wata silikonowa.
Kolory są tak energetyczne, że wszystkim bardzo się te sówki podobają.
A Wam?



                                  W kolejnych postach - kotek i laleczka kokeshi.
                                                             Pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. SÓWKAMI wprost się zachwyciłam!!!
    a jakiej są wielkości? 10-15cm?
    aaa - i gdzie kupujesz tę watę?!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie Inuś: sówki mają między 12 a 16 cm, jak mi tam która wyszła. Jeśli chodzi o watę to hmm...na razie kupuję poduszki w jysku i normalnie rozprrrruwam.:):) Ale muszę poszukać w necie, może gdzieś znajdę. Ostatnio dużo mi tego idzie, bo dziergam następne różności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pamiętam, jak pisałaś o tych
      jaśkach - ale nie myślałam, że
      nadal kontynuujesz proceder prucia :)

      Usuń
  3. śliczne są te sowy, takie radosne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A zwłaszcza kiedy są wszystkie razem:)

      Usuń